Poza badaniami krwi, które są najbardziej wiarygodne, możemy wnioskować jeszcze po charakterystycznych objawach. To one powinny nas skłonić do badania. Jakie to objawy?
Niedonorowi magnezu towarzyszą zwykle bóle głowy, wymioty, nudności, zmęczenie, skurcze a także utrata apetytu. Jeśli pierwiastka brakuje nam przez dłuższy czas, możemy odczuwać również drętwienie, problemy z sercem, lęki i zmiany osobowości.
W Stanach Zjednoczonych zapotrzebowanie jest rozróżniane ze względu na płeć oraz wiek. Narodowy Instytut Zdrowia w USA podaje, że dzienne spożycie dla dorosłej kobiety to 310 mg a u mężczyzny 400 mg. Jeśli chodzi o dzieci, zalecana jest większa dawka, ponieważ magnez ma istotny wpływ na rozwój.
Obecnie wiele osób cierpi na niedobór tego pierwiastka. W latach dwudziestych, jak podaje profesor Robert Tigerstedt, przeciętny poziom magnezu u osób dorosłych wynosił 1, 250 mg.
Główną przyczyną jest nieprawidłowy sposób przetwarzania żywności. Świetnym przykładem tego zjawiska jest choćby ryż czy białe pieczywo. Niegdyś bogate w magnez, na przestrzeni lat utraciły nawet 75% tego pierwiastka.