Lubczyk pomocny w oczyszczaniu krwi, leczeniu nerek i płuc. Poniżej dowiesz się jak przez cały rok uprawiać go w doniczce
Wiele roślin, obok których przechodzimy niemal obojętnie, posiada wspaniałe właściwości, dzięki którym moglibyśmy wyleczyć niejedną chorobę.
Lubczyk także się do nich zalicza. Wieloletnia roślina, nie ma naturalnych wrogów, pięknie rośnie, a do tego może nam pomagać i sprawiać, że potrawy o wiele lepiej smakują. Co jeszcze warto o nim wiedzieć?
Sadzimy lubczyk
Na początek warto kupić nasiona. Zawsze szukamy sprawdzonych hodowców, by nie otrzymać byle czego. Przed zasadzeniem nasion zanurzamy je w wodzie na 2-3 godziny, a dopiero potem siejemy w ogrodzie lub doniczce. Najlepsza będzie ziemia, która jest mieszanką ogrodowej i kwiatowej.
Gdy wybieramy miejsce na zasiew, warto kierować się gustami lubczyka. Lubi słońce, ale jedynie to poranne, pośrednie. Dlatego warto je zasadzić w takim miejscu, by miał odpowiedni poziom nasłonecznienie, ale dodatkowo znajdował się w zacienionym, wilgotnym obszarze ogrodu. Jeśli będzie za dużo słońca, jedynie zniszczymy swoją pracę, gdyż lubczyk może tego nie znieść.
Co dobrego zdziała dla nas lubczyk:
- Przyspiesza metabolizm
- Oczyszcza drogi oddechowe ze śluzu
- Ułatwia oddychanie
- Eliminuje wzdęcia i zaparcia
- Wspomaga wydzielanie żółci
- Wspomaga trawienie – to dobra wiadomość dla osób, które pragną zrzucić parę kilogramów
- Oczyszcza krem i naczynia krwionośne
- Zapobiega chorobom układu krążenia
- Ma działanie moczopędne – dlatego idealnie nadaje się dla osób, które maja problemy z pęcherzem moczowym, nerkami i układem wydalniczym
- Usuwa nadmiar wody i sodu z organizmu
- Pomaga w leczeniu chorób stawów (choroba zwyrodnienia stawów, dna moczanowa, reumatyzm) – wystarczy przygotować sobie wyciąg z lubczyka. Gotujemy wszystkie części z rośliny, jednak najlepsze efekty zawsze przynosi korzeń.
- Grypa – czasy przejściowe to momenty, gdy najłatwiej złapać przeziębienie czy grypę. Warto się zawczasu przygotować i regularnie pić herbatę z korzenia lubczyka, dzięki czemu zadbamy o swoje zdrowie i prędzej wrócimy do zdrowie po chorobie.
Lubczyk w domu
Nasi przodkowie sami zauważyli, jak wiele wspaniałych właściwości posiada lubczyk. Nadaje pysznego smaku wielu potrawom, ale dodatkowo może działać zdrowotnie i nie tylko. Czasami zasuszano jego liście i przechowywano w miejscach, gdzie znajdowała się żywność. W taki sposób odstraszano szkodniki.
Każda część jest dobra
Wszystko z lubczyka można wykorzystać. Korzeń zasuszamy, rozdrabniany, a potem korzystamy z niego jako przyprawy do wielu potraw. Liście i łodygi wspaniale sprawdzą się w przypadku sałatek, sosów czy bulionów. Młode liście w zapachu przypominają seler.
Liście wykorzystuje się nieraz w kuchni. Nadają potrawom lekko słonawego smaku, dzięki czemu mogą zastąpić sól i magi. Liście zbieramy zawsze, ale za to korzeń co trzeci rok. Najlepiej jest go zaraz wysuszyć, a potem zmienić, by korzystać z niego jak z przyprawy.
Jak uprawiać lubczyk?
W domu nie potrzeba wiele. 1-2 rośliny wystarczą. Najlepiej na wiosnę przesadzić je do ogrodu, chociaż znajdziemy także nasiona, które idealnie nadadzą się do siewu bezpośredniego. Wtedy pomijamy czas w doniczce.
Możemy także rozmnażać sadzonki. Także są do kupienia w sklepach ogrodniczych. I może to być najprostsza opcja dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z lubczykiem. Jest on całkiem wytrzymały i dobrze poradzi sobie zimą w ogrodzie, więc nie musimy się o niego martwić aż do roztopów.
Herbata liguryjska na zdrowie
Jak już wspominaliśmy w różny sposób możemy wykorzystać lubczyk. Jednym z nich jest stworzenie leczniczej herbaty.
1 łyżkę posiekanych liście zalewany 250 ml wrzątku i gotujemy przez 10 min. potem odcedzamy liście, a herbatkę wypijamy. Dzięki temu zadbamy o organizm, oczyścimy go z alkoholu i nikotyny, a do tego pomożemy na stany zapalne dróg moczowych.
Przyprawa zawsze pod ręką
Możemy przygotować płynną przyprawę z lubczyka. Należy go na początek dokładnie umyć, a potem zmielić. Następnie zalewany go 400 ml wody w garnku i gotujemy 15 min. na koniec odcedzamy, dodajemy 1 łyżeczke soli, 1 łyżeczkę majeranku i co najwyżej 2 łyżki oleju.
Taką mieszankę smażymy, aż ekstrakt się przepołowi. Następnie przelewamy do filiżanek i odwracamy do góry nogami. Taki koncentrat można świetnie wykorzystać do zup, a także do sosów, dzięki czemu nadamy im wspaniałego smaku.