Ostatnio miałam niemiłe doświadczenie z aptecznym repelentem, który przypadkowo trafił na moją skórę, i od tamtej pory zdecydowałam, że więcej go nie użyję. Wiadomo powszechnie, że nawet drogie preparaty z drogerii mogą nie zadziałać na kleszcze.
Odkryłam przepis, który świetnie sprawdza się u mnie i został przetestowany przez moją rodzinę oraz przyjaciół. Mój szwagier, alpinista z wieloletnim doświadczeniem, podzielił się ze mną swoim sprawdzonym przepisem.
Ubiegły sezon był wolny od kleszczy, a ja i moja rodzina często odwiedzamy przyrodę. Jeśli szukasz naturalnego, bezołowiowego rozwiązania, ten przepis może być dla Ciebie. Mój znajomy z wsi, korzystając z mojej rekomendacji, potwierdził jego skuteczność. 🙂